Autor: Leonardo Patrignani
Seria: Wszechświaty #3
Wydawnictwo: Dreams
Data wydania: 12 października 2015
Moja ocena: 8/10
,,Gdziekolwiek nie pójdziemy, na którykolwiek fragment szkła byś nie patrzyła, będzie to zwierciadło naszych splecionych dusz."
,,Ale życie jest niekończącym się cyklem, śmierć jest tylko początkiem nowej historii. Nie trzeba się bać. Jesteśmy bytem. Rozkład ciała nie oznacza końca naszych rejsów przez wieczność."
Najbardziej w tej serii uwielbiam moment gdy rozdział się kończy a ja mam ochotę krzyknąć "O Boże, co ja właśnie przeczytałam!". Niestety to ostatnia część Wszechświatów i mam ogromnego książkowego kaca z tego powodu.
,,To my decydujemy o przyszłości naszej podróży, wyznaczamy swoją drogę. Każda ambicja, każde żelazne credo, prowadzi do zmian w toku naszego życia. I zaraża wszystkich wokół nas, w tym konkretnym zakątku Wszechświatów oraz wszystkich jego odnogach."
Utopia nie nawiązuje silnie do poprzednich części. Jak pisałam, bohaterowie na nowo muszą odkrywać swoje umiejętności. Jeżeli nie czytaliście poprzednich części, spokojnie połapalibyście się w fabule, jednak nie byłaby ona tak pasjonująca!
Polecam ją gorąco wszystkich fanom poprzednich części, wielbicielom filozofii i osobom cierpliwym i lubiącym pogłówkować.
Buziaki!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz