Tytuł: Alicja w Krainie Zombi
Autor: Gena Showalter
Seria: Kroniki białego królika
Wydawnictwo: HarperCollins
Data wydania: 25 września 2015
Moja ocena: 5/10
,,Każdego dnia zegar tykał - albo nie. Koniec mógł nadejść w ułamku sekundy. Mgnienie oka, oddech, chwila. Nie ma, nie ma, nie ma."
Alicja od dziecka nie mogła wychodzić z domu po zmroku. Do dziecka uczono ją, że potwory istnieją i pomimo tego, że ich nie widzi to one są i czają się w mroku. Alicja nie chciała słuchać.
Namówiła mamę, przekonała tatę i wieczorem pojechała na recital swojej młodszej siostry. Powrót do domu okazał się jednak znacznie trudniejszy, niż się spodziewała.
,,Chcę spędzać czas z ludźmi, dzięki którym czuję się dobrze. Z ludźmi, dzięki którym jestem szczęśliwa."
W tej książce działo się tyle, że nie wiem od czego zacząć. Po przeczytaniu czułam się kompletnie odmóżdżona. Tak jakby zombi przez słowa w tej powieści zjadały mi powolutku mózg.
Pomimo świetnego stylu autorki, która potrafiła utrzymać człowieka w napięciu do ostatnich stron, nie mogę ocenić jej wyżej.Myślę, ze tematyka zombi nie jest po prostu dla mnie odpowiednia.
,,Umieranie to jedyny sposób , by żyć naprawdę."
Bardzo przypadła mi do gustu główna bohaterka - Alicja. Była bardzo odważna, zdeterminowana i silna. Umiała postawić na swoim i nie czekała na pomoc od innych - radziła sobie sama.
Nie mogłam zaufać innym bohaterom. Cały czas wydawało mi się, że każdy z nich może być zombi i ostrzyć zęby na Alicję. Moje przeczucie nie zawiodło mnie w jednym przypadku, ale nie chcę spojlerować.
,,Nie ulegało wątpliwości, że miał doświadczenie, mnóstwo doświadczenia i że potrafił grać na dziewczynie jak na fortepianie."
Podsumowując, autorka ma ogromny talent i świetny styl, lecz jej pomysłu są wybuchowe i dosyć niebezpieczne. Czy żałuję czasu poświęconego na czytanie Alicji? Nie! Spędziłam z nią miły weekend, ale to wszystko. Nie wniosła nic do mojego życia oprócz dwudniowej rozrywki.
,,Jedna noc zmieniła mnie nieodwracalnie."
Przeczytałam już kolejną część tej serii - Alicja i lustro zombi - ale nie jestem pewna czy o niej wam tu napiszę. Zostałabym pewnie zlinczowana przez fanów :) Buziaki!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz