Tytuł: ,,Dawca"
Autor: Lois Lowry
Wydawnictwo: Galeria Książki
Rok wydania: 2014
Moja ocena: 8/10
,, Czasami żałuję,że nie korzystają z mojej mądrości częściej. mógłbym im powiedzieć o tylu rzeczach, które moim zdaniem wymagają zmiany. Ale oni nie chcą zmian. Tutejsze życie jest bardzo uporządkowane, przewidywalne i bezbolesne. Takiego dokonali wyboru.''
Jonasz żyje w społeczności funkcjonującej inaczej niż nasza. Dzieci rodzone są przez specjalne kobiety a następnie oddaje się je do komórek rodzinnych. Nie ma uczuć, kolorów czy nawet pogody. Ludzie nie podejmują wyborów. Imię, dom, zawód, rodzina. Wszystko jest im przydzielane przez radę starszych. Ludzie wybrali jedność. Wszyscy są równi.
Z wyjątkiem Jonasza.
Podczas grudniowej ceremonii wszystkim dwunastolatkom są przydzielane role życiowe. Osoby gadatliwe zostają spikerami bądź gawędziarzami, kreatywne wynalazcami a odpowiedzialni- piastunami. Jonasz może tylko pomarzyć o zwyczajnym zawodzie. Zostaje odbiorcą. Pozna zakazane dla zwykłych ludzi uczucia.
,,Ludzi trzeba chronić przed niewłaściwymi wyborami.''
Antyutopia przedstawiona z perspektywy dwunastolatka! Prosty, wręcz dziecięcy język opowiada o tak poważnych rzeczach jak przynależność, dobre czy złe wybory oraz odpowiedzialność. Z początku zniechęciło mnie trochę, że główny bohater to mały chłopiec żyjący w bardzo dziwnej społeczności. Z czasem zaczęłam pojmować tok rozumowania autorki. Przestałam zwracać uwagę na bohatera a przeniosłam ją na staruszka- przyjaciela Jonasza- nazywanego Dawcą. Jego wzloty, upadki i mądrość jaką posiada stały się dla mnie punktem centrum.
,,-Mamo? Tato? Czy wy mnie kochacie?
Przez chwilę panowało niezręczne milczenie. Wreszcie ojciec zaśmiał się lekko.
-Jonaszu, Jak słowo daję. Odrobinę precyzji językowej!
-Ojciec chciał powiedzieć, że użyłeś szalenie ogólnikowego słowa, tak pozbawionego treści, że już niemal całkowicie wyszło z użycia- starannie wyjaśniła matka.''
Lekka, idealna na przerwę wiosenną książka którą czyta się błyskawicznie. Jestem ciekawa waszego zdanie. Buziaki!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz